Już z samego rana dotarli do nas kolejni członkowie komitetu, więc pracujemy w pełnym składzie i pełną parą. Jeszcze dużo przed nami, ale każdy wie, co ma robić. Rano zrobiliśmy zakupy na nasz synodalny stół, ale już nie możemy doczekać się na Wasze regionalne przysmaki.
Znamy każdy zakątek szkoły, tak aby jutro służyć Wam pomocą. Sulejówek także jest gotowy na przyjęcie 90 uczestników Synodu Prowincjalnego. Piękna pogoda pozwoliła nam zrealizować kolejny filmik. Może warunki wietrzne trochę nam utrudniały pracę, ale przecież nie ma dla nas rzeczy niemożliwych, nawet takich jak schodzenie po schodach, nie patrząc na nie.
Nasze centrum dowodzenia zostało opanowanie przez kolejne komputery, kable, nośniki danych... Pomimo, że każdy zajmuje się inną częścią tworzącą synod, nasza wzajemna pomoc ciągle się przenika. Pomiędzy liczbami, cyferkami, prezentacjami, mailami, tabelkami, kolorami pojawiają się czasami dziwne elementy jak - tworzenie ceraty. O niej będziecie mogli usłyszeć już w czwartek ;)
Dzień dobiegł końca, my już staramy się zamknąć naszą pracę na dzisiaj, by od rana ponownie się za nią zabrać. Nie możemy się doczekać Waszego przyjazdu!